Dzięki obywatelskiej postawie świadka policjanci zatrzymali kompletnie nietrzeźwego kierowcę osobowego forda. O samochodzie, który poruszał się "wężykiem" dyżurnego powiadomił kierowca, który jechał za nim do przybycia mundurowych. 35-latek miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu. Na dodatek nie miał uprawnień do kierowania samochodem. Teraz grozi mu wysoka grzywna oraz 3 lata więzienia.
W niedzielę (17 grudnia br.) po godzinie 16.00 dyżurny myszkowskiej komendy odebrał zgłoszenie, że na ulicy Sobieskiego w miejscowości Niegowa, porusza się samochód po całej szerokości jezdni, a zgłaszający cały czas za nim jedzie, nie spuszczając go z oczu. Po przybyciu na miejsce patrolu ruchu drogowego okazało się, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 4 promile alkoholu w organizmie mężczyzny. Nie było to jedyne naruszenie prawa, gdyż po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Pijanemu kierowcy grozi również dotkliwa kara finansowa. /KPP w Myszkowie/